Emilia Dańczak

5 października 2023

Tajniki studiowania psychologii

Aktualności

Idąc na studia, stoimy przed wielką niewiadomą. Jak to będzie? Na czym się skupić? Jak to jest studiować?… Choć odpowiedzi na te pytania są pewnie dla każdego różne, postaramy się chociaż trochę rozjaśnić wątpliwości w rozmowie z Anną Kluczyńską psychoterapeutką prowadzącą profil na Instagramie popularyzujący wiedzę o zdrowiu psychicznym — psycho.tematycznie. Emilia Dańczak: Czy miała […]

Idąc na studia, stoimy przed wielką niewiadomą. Jak to będzie? Na czym się skupić? Jak to jest studiować?… Choć odpowiedzi na te pytania są pewnie dla każdego różne, postaramy się chociaż trochę rozjaśnić wątpliwości w rozmowie z Anną Kluczyńską psychoterapeutką prowadzącą profil na Instagramie popularyzujący wiedzę o zdrowiu psychicznym — psycho.tematycznie.

Emilia Dańczak: Czy miała Pani jakąś specjalizację, studiując psychologię? Jeśli tak to kiedy ją Pani wybrała, już w czasie studiów czy przed ich rozpoczęciem?

Anna Kluczyńska: Nie specjalizację, a specjalność – tak i na studiach psychologicznych wybiera się ją po 3. roku, a więc w momencie, w którym mniej więcej wiemy już, w jakim kierunku chcemy prowadzić swoje kształcenie. Ja wybrałam specjalność kliniczną. Trzeci rok jest dość intensywny – w programie mamy dużo przedmiotów, które dotykają obszarów, które później, w bardziej szczegółowy sposób, rozwijane są podczas specjalności. Studenci mają dzięki temu okazję rozeznać się w tym, w czym czują się najlepiej, co ciekawi ich najbardziej. Różne uczelnie oferują różne specjalności.

Co ważne – specjalność to jedynie obszar, w którym wiedza jest bardziej rozwijana, informacji o jej ukończeniu nie ma na dyplomie i niezależnie od tego, czy ktoś ukończył specjalność kliniczną, czy rozwojową – może pracować we wszystkich miejscach, w których wymagane jest wykształcenie psychologiczne. Wiedza ze specjalności może jednak ułatwić (zwłaszcza na początku) odnalezienie się w konkretnych zakładach pracy.

ED: Które przedmioty uważa Pani za kluczowe na studiach psychologicznych? Czy były jakieś, które bardziej niż inne przydały się Pani w praktyce zawodowej?

AK: Na to pytanie nie da się odpowiedzieć. Psychologia to niezwykle szeroka dziedzina, po ukończeniu studiów można pracować w ogromnej ilości miejsc, placówek, branż. Najważniejszymi przedmiotami będą zatem te, które związane są z kierunkiem, w którym dany student chce dalej się rozwijać. Dla mnie były to wszystkie przedmioty kliniczne – już na specjalności – gdyż zdecydowałam się pracować z pacjentami i kształcić dalej w kierunku psychoterapeutycznym. Ale jeśli dla kogoś wymarzonym zawodem jest praca w biznesie, HR, PR, reklamie – o wiele istotniejsza będzie np. psychologia pracy i różne przedmioty z zakresu psychologii społecznej. 

ED: Czy czuje Pani, że studia przygotowały Panią do pracy w zawodzie?

AK: Same studia (w rozumieniu, zajęcia, wykłady, ćwiczenia) na pewno nie. Uważam jednak, że studia stwarzają szansę do podejmowania różnych aktywności dodatkowych i korzystanie z tych szans może dać całkiem niezłą podstawę umiejętności (praktycznych), które bardzo pomogą studentom w pierwszej pracy. Członkostwo w kołach naukowych daje okazję do prowadzenia badań, udziału w konferencjach, organizowania ich, stwarza możliwości poznania różnych osób, a dzięki sieci kontaktów łatwiej złapać różnego rodzaju staże, wolontariaty, podczas których (pod okiem specjalistów) możemy zacząć uczyć się zawodu w praktyce już na wczesnym etapie studiowania.

ED: Czy miała Pani na studiach jakieś staże lub praktyki? Jeśli tak czy były obowiązkowe? Jak wyglądały? 

AK: Tak, właśnie dzięki dużej aktywności w kołach naukowych – dlatego tak do tego zachęcam, z autopsji wiem, jak pomocne były te doświadczenia, jak ułatwiły mi samo znalezienie pracy, a przede wszystkim – późniejsze odnalezienie się w niej.

Ale po kolei. Jeśli chodzi o praktyki – wymaga ich uczelnia, na moich studiach było to po 3 i po 4 roku. W przypadku praktyk po 3 roku mieliśmy dowolność, mogliśmy je odbywać w różnych miejscach, natomiast praktyki po 4 roku musiały być zrealizowane w placówce związanej z wybraną już na tym etapie specjalnością (np. na psychologii klinicznej były to szpitale, poradnie zdrowia psychicznego, na psychologii rozwoju – szkoły, placówki edukacyjne, wczesnego wspomagania rozwoju, itp.).

Staże, wolontariaty – to zależy już tylko od zaangażowania i woli studentów. Nie są obowiązkowe, ale w mojej opinii zdecydowanie warto ich szukać i je odbywać. Nie da się nauczyć praktykowania psychologii bez… Praktykowania. 

ED: Jeśli chodzi o samo studiowanie — czy uważa Pani, że w coś szczególnie warto angażować się dodatkowo na studiach? 

AK: Uważam, że warto angażować się w aktywność w kołach naukowych, które wiążą się w jakiś sposób z naszymi zainteresowaniami. Jest to szansa na rozwój w tych obszarach, poznanie innych studentów, którzy chcą się rozwijać w podobnym kierunku (zapewnia to duże wsparcie) oraz generalnie – poszerzenie swojej siatki kontaktów, dzięki czemu mogą docierać do nas informację o stażach, wolontariatach, badaniach, w których możemy wziąć udział.

ED: Czy jest coś, co można robić już na studiach, żeby być jak najlepiej przygotowanym do przyszłej pracy?

AK: Jak wyżej – jak największe zaangażowanie w rozwój w obszarach, które są nam bliskie i z którymi planujemy jakoś wiązać przyszłość.

ED: Czy studia psychologiczne, z Pani doświadczenia, pozwalają na dodatkową pracę?

AK: Tak. Na moim roku były osoby, które przez cały okres studiów pracowały na praktycznie pełen etat – takiego rozwiązania może bym nie polecała, bo o ile jest możliwe, o tyle na pewno odbija się na relacjach i zabawie, a przecież to ogromny i niezwykle ważny aspekt studiowania! W każdym razie, dorywczą pracę w wymiarze kilkunastu godzin w tygodniu na spokojnie można pogodzić ze studiowaniem.

ED: Jaka jest różnica między psychologiem a psychoterapeutą? 

AK: Psycholog to osoba, która ukończyła 5-letnie jednolite studia magisterskie na tym kierunku. Może pracować w różnych miejscach i branżach – w biznesie, w reklamie, w placówkach edukacyjnych, klinicznych i wielu, wielu innych. W warunkach klinicznych – może prowadzić poradnictwo psychologiczne, terapię psychologiczną, interwencję kryzysową – są to bardziej krótkoterminowe, doraźne formy wsparcia.

Psychoterapeuta to osoba, która posiada tytuł magistra (często psychologii, ale niekoniecznie) i poza tym ukończyła całościowe, 4-letnie szkolenie w jednym z nurtów psychoterapeutycznych (np. poznawczo-behawioralnym, systemowym, psychodynamicznym, integracyjnym). Uprawniona jest do prowadzenia psychoterapii, która jest jedną z metod leczenia chorób i zaburzeń psychicznych, nierzadko stanowiąc rodzaj wsparcia długoterminowego.

ED: Jakie dodatkowe uprawnienia trzeba zdobyć, by pracować jako terapeuta?

AK: Konieczne jest ukończenie właśnie wyżej wspomnianej 4-letniej szkoły psychoterapii. Aby ukończyć taką szkołę, należy spełnić szereg dodatkowych warunków – zrealizować odpowiednią ilość godzin superwizji, przejść psychoterapię własną. Wymagania te zależne są oczywiście od szkoły.

ED: Ma Pani jeszcze jakieś rady dla studentów rozpoczynających swoje studia w październiku?

AK: Nie zapomnijcie o tym, że oprócz angażowania się w aktywności, które mają Wam ułatwić start w życie zawodowe, okres studiów, to także okres dobrej zabawy, nawiązywania relacji, uczenia się bardziej dorosłego i samodzielnego życia – nie odbierajcie sobie tej warstwy, ona czasami może dać Wam więcej kompetencji i doświadczeń niż niejeden staż.

Uczcie się sumiennie, zwłaszcza tego, co jest dla Was ważne, ale bądźcie gotowi także odpuszczać – nie każdy przedmiot jest najważniejszy na świecie, ba! Nie każdy się Wam przyda. Świat naprawdę nie zawali się, jeśli z czegoś dostaniecie gorszą ocenę, przydarzy Wam się poprawka, albo warunek. Postarajcie się wykorzystać czas studiów dla siebie – ale tak całościowo, nie tylko kierunkując się na zakuwanie i ciężką pracę.

Na to jeszcze przyjdzie czas 😊

ED: Dziękuję za rozmowę.

Przeczytałeś artykuł? Oceń go, wypełniając ankietę.

Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki. 

Skip to content